7 argumentów, dlaczego wesele w stodole to słuszny wybór

Na wstępie uprzedzam, że poradnik ten nie jest zbyt obiektywny. Znajdziecie w nim same zalety wesela w stodole i ani jednej wady, bo przecież one nie istnieją, prawda? Sprawdźcie, dlaczego, na bazie mojego doświadczenia w fotografowaniu rustykalnych wesel, wysnułem takie wnioski :)

Wesele w stodole, czyli miejsce na najlepsze wesele

Jeszcze kilka lat temu wesele w stodole nie kojarzyło się tak pozytywnie jak obecnie. Dzisiaj z kolei nie przychodzi mi żaden inny pomysł, jak stodołę na wesele można by zamienić na coś jeszcze lepszego. Wahacie się, czy na pewno przyjęcie pod starymi deskami jest dla Was? Nie, żebym namawiał, ale mam kilka argumentów, dlaczego rustykalne wesele może okazać się jedynym słusznym wyborem :)

1. Rustykalny klimat – jak u babci na wakacjach

Pamiętacie to uczucie beztroski, gdy budziliście się w babcinym domu przygnieceni przez starą pierzynę, czuliście w powietrzu zapach kurzu i przygód, a przez okno wdzierało się pianie koguta? W stodole na wesele raczej nie poczujecie już ciężaru pierzyny, ani zapachu kurzu, ale na pewno obudzicie się (może nawet za sprawą koguta!) podekscytowani i zrelaksowani. Wszystko to dzięki rustykalnemu klimatowi, który przywołuje najmilsze wspomnienia, pozwala wyciszyć się przed ceremonią i skupić tylko na tym, co ważne.

Wesele w stodole ma swój rustykalny klimat. Kojarzy się on z beztroską wakacji na babcinej wsi :)

2. Wiejskie wesele w starej stodole – z dala od zgiełku

Huk, szum, zgiełk tylko przeszkadzają w przeżywaniu TEGO dnia – stanie w miejskim korku w drodze do kościoła czy trudności w znalezieniu miejsca parkingowego są zwyczajnie stresujące. Przy organizacji wiejskiego wesela w starej stodole tego nie ma. Jest za to bliskość natury –  śpiew ptaków, szum drzew, trawa zwilżona rosą o poranku tworząca doskonałą przestrzeń do przeżywania początku wspólnej drogi. Zauważyłem też, że wiejski klimat udziela się nie tylko młodym – dałbym sobie rękę uciąć (w ustach fotografa to nie byle obietnica :)), że goście weselni na wsi są bardziej wyluzowani i spontaniczni.  

Wybierając wesele w starej stodole nie będziecie stać w miejskich korkach, a Wasi goście na pewno znajdą miejsce parkingowe. Odnajdą też święty spokój na łonie natury wśród śpiewu ptaków i szumu drzew.

3. Wesele na wsi – podążanie własną ścieżką

Pary młode przy organizacji wesela coraz częściej chcą podążać "własną ścieżką" i nie ograniczać się narzuconymi z góry przez salę warunkami. Pragną przygotować ślub po swojemu i na własnych zasadach. Stodoły są tu na pewno bardziej elastyczne co do samego przebiegu przyjęcia weselnego, jak i możliwości dekoracji oraz zrealizowania nawet nietypowych pomysłów.

Stodoły otwierają przed Wami więcej możliwości na zrealizowanie swoich pomysłów i umożliwiają podążanie własną ścieżką przy organizacji wesela.

4. Mini sesja na wyciągnięcie ręki

Nie zawsze sale weselne mogą pochwalić się pięknymi terenami zielonymi idealnymi do mini sesji w dniu ślubu. W konsekwencji – fotograf ma mniejsze możliwości wykonania ciekawych ujęć. Organizując wesele w stodole na wsi, tło do mini pleneru jest na wyciągnięcie ręki. Wystarczy zejść z parkietu, a już pod stopami jest trawa, szumią pola, na horyzoncie widnieje las i często niewielkie jeziorko. Rustykalny pejzaż – idealny dla rustykalnego wesela!

Podczas wesela w stodole nie tracimy czasu na poszukiwanie miejsca na mini sesję – sama okolica folwarków tworzy malownicze tło.

5. Wyjątkowa pamiątka z wesela rustykalnego

Muszę to powiedzieć na głos – sala sali nierówna. Nie zawsze otoczenie sprzyja zdjęciom w niesamowitym klimacie, a fotograf musi się trochę nagimnastykować, aby ukryć mankamenty danego miejsca. W przypadku organizacji wesela w stodole każdy kadr to uczta dla oczu. Wszystko się pięknie komponuje – rustykalny wystrój, boho dekoracje, otoczenie natury i Wy :) 

Wybierając stodołę na wesele, gwarantujecie sobie przepiękną pamiątkę w postaci klimatycznego reportażu ślubnego (oczywiście pod warunkiem, że wybierzecie dobrego fotografa :)).

6. (Kilkudniowe) wesele w stodole – czas tylko dla Was

Zazwyczaj w salach weselnych w wielkich miastach ledwo skończy się jedno przyjęcie, już rozpoczyna się kolejne. Zauważyłem natomiast, że weselem rustykalnym w starej stodole możecie delektować się nawet kilka dni. Było tak ostatnio, gdy moja para została na weekend i w towarzystwie przyjaciół, zgromadzeni wokół ogniska, ładując baterie, chłonęli spokojny, wiejski klimat. 

Wesele w stodole na wsi nie musi zakończyć się wraz z wyjściem gości. Często młodzi decydują się pozostać w folwarku i jeszcze przez kilka dni chłonąć spokojny, wiejski klimat.

7. Przygotowania w stodole – spójna historia

Miejsce wesela jest ostatnio coraz częściej wybieraną lokalizacją dla przygotowań ślubnych. Cieszy mnie to, jako fotografa, i pozwala na stworzenie spójnej historii, w której przygotowania wieńczy wzruszający first look na łonie natury. Spójnej historii, czyli takiej, w której każdy etap jest zgodny z ogólną koncepcją dnia. W przypadku wesela na wsi – rustykalny wystrój kościoła, stara stodoła z boho dekoracjami itd.

Poza tym dzięki przygotowaniom na miejscu mogę już od rana podglądać, jak zmagacie się z własnoręcznie tworzonymi ozdobami – takie „scenki poboczne” uzupełniają narrację reportażu, a z każdą kolejną rocznicą ślubu, tylko zyskują na wartości :) 

Przygotowania w stodole zwieńczone first lookiem na łonie natury pozwalają fotografowi stworzyć spójną historię.

Co wziąć pod uwagę, organizując wesele w stodole?

Oczywiście, wesele w starej stodole ma nieskończenie wiele zalet (te które wymieniłem to zapewne kropla w morzu), ale, żeby marzenie rustykalnego przyjęcia się spełniło, warto zadbać o kilka istotnych elementów. 

Organizując wesele w stodole:

• Wybierzcie fotografa, który odnajdzie się w rustykalnym klimacie – chcecie, aby po Waszym weselu w stodole pozostały nie tylko piękne wspomnienia, ale i cudowne zdjęcia? Zapoznajcie się dokładnie z portfolio fotografa, który wpadł Wam w oko. Nie każdy w starym dworku, folwarku czy stodole będzie czuł się jak ryba w wodzie. Ja, muszę przyznać, że jestem tą rybą ;)

• Przemyślcie plan B w razie niepogody – w programie Waszego dnia są ślub w plenerze i tańce pod gołym niebem? Weźcie pod uwagę kaprysy pogody i przygotujcie plan awaryjny.

• Zaplanujcie „wiejskie” atrakcje – co powiecie na grill, drink bar na świeżym powietrzu, zabawy dla dzieci i inne atrakcje w pełni wykorzystujące potencjał miejsca?

• Poszukajcie kościoła dopasowanego do koncepcji wesela – drewniany kościółek niedaleko folwarku będzie perfekcyjnie wpisywał się w rustykalną koncepcję wesela.

Zatem, jeśli planujecie organizację wesela w stodole – po pierwsze – cieszę się, że czeka Was niezapomniany dzień – po drugie – marzyłoby mi się, aby ten dzień uwiecznić! 

To co, do usłyszenia? :)

Polecam Wam także: